Oprócz środków chemicznych, których zdecydowanie należy unikać w ciąży, istnieją też takie, co do których nie przeprowadzono odpowiednich badań. Przykładem takiej substancji jest rywanol – popularny środek do odkażania, używany przy zranieniach. Nie ma spełniających wszelkie naukowe standardy badań wskazujących na jego szkodliwość lub nieszkodliwość dla ciężarnych. A zatem bezpieczniej będzie go w ciąży unikać.
Jakie substancje chemiczne, z którymi spotykamy się na co dzień, budzą najwięcej wątpliwości u kobiet w ciąży? Czy trzeba się ich obawiać?
Współczesne produkty kosmetyczne do włosów zawierają znikome ilości środków, a dodatkowo ich przenikanie przez skórę głowy jest niewielkie. Dlatego też można przyjąć, że wizyta u fryzjera w okresie ciąży jest całkowicie bezpieczna. Na pewno lepiej unikać niesprawdzonych, a także nowatorskich produktów – lepiej polegać n tym, co jest już dobrze przebadane. Warto też w pierwszym semestrze ciąży zrezygnować ze stosowania farb z amoniakiem
Unikajmy tych, które mają etykiety z ostrzeżeniem o wysokiej toksyczności oraz wydzielają ostry i drażniący zapach. Warto także używać podczas sprzątania rękawic gumowych oraz maseczki, ograniczającej wdychanie oparów. Substancje chemiczne zawarte w chemii gospodarczej mają na ogół negatywny skutek w długim okresie czasu i warto ogólnie (a nie tylko w ciąży) ograniczać ich użycie na rzecz środków naturalnych – np. na bazie sody, kwasku cytrynowego czy octu.
To podobnie jak farbowanie włosów częsty powód rozterek pań. Także ten zabieg upiększający nie ma praktycznie żadnych negatywnych konsekwencji dla matki i dziecka. Warto jednak zrezygnować z ozdobienia paznokci na czas poprzedzający poród i okres samego porodu. Paznokcie pozwalają w prosty sposób ocenić lekarzowi, czy poród przebiega bez zakłóceń – w przypadku nieprawidłowego ciśnienia u rodzącej kobiety siniejące paznokcie to sygnał alarmowy.
Boli Cię głowa i zastanawiasz się, czy wziąć środki przeciwbólowe? Aplikowanie lekarstw zawsze powinno być konsultowane z lekarzem lub farmaceutą. Jest to kategoria substancji, której zalecenia co do użycia w ciąży trudno opisać nie tylko w artykule, ale nawet w jednej książce. Na pewno należy zachować szczególną ostrożność pomiędzy 4 a 12 tygodniem ciąży. To okres w rozwoju płodu, kiedy kształtują się narządy. Nowo powstałe organy są szczególnie narażone na działanie czynników zewnętrznych, w tym leków i substancji chemicznych. Wśród lekarzy nie ma jednolitego stanowiska co do całkowitego wyłączenia używania środków przeciwbólowych – wielu specjalistów przyjmuje, że sam ból i związany z nim stres może być groźniejszy niż środek przeciwbólowy w niewielkiej dawce.
Umiarkowana aktywność fizyczna jest bardzo korzystna dla przyszłej mamy. Spacer jest wskazany, ale przed wyjściem z domu koniecznie sprawdźmy komunikaty o jakości powietrza bo wdychanie smogu i dymu zdecydowanie nie są wskazane. Polska należy niestety do krajów, w których obecność we wdychanym powietrzu szkodliwych substancji okresowo, zwłaszcza w zimowe, wilgotne dni, przekracza znacznie dopuszczalne normy. Zaskakująco zła sytuacja panuje zwłaszcza w małych miejscowościach, nawet do niedawna uważanych za uzdrowiska. Przed spacerem sprawdźmy jakość powietrza w naszej okolicy. Raporty są dostępne w Internecie lub w specjalnych aplikacjach na telefon.
Ten pierwiastek największe szkody wyrządza młodym organizmom. Styczność z dużymi dawkami ołowiu podczas ciąży może nie tylko spowodować poronienie, przedwczesny poród i niską wagę urodzeniową dziecka, ale także opóźnienie w rozwoju. Na szczęście zagrożenie zetknięciem się z ołowiem w codziennym życiu jest dla większości z nas minimalne. Lepiej jednak unikać np. kontaktu ze starymi rurami wodno-kanalizacyjnymi z ołowianymi elementami. W przypadku posiadania takowej, lepiej do gotowania i picia używać zimnej wody, która zawiera znacznie mniej cząsteczek tego metalu. Problem dotyczyć może raczej starego budownictwa oraz bloków w mieście. Jeśli nie jesteśmy pewni, z czego zbudowana jest instalacja w domu, po odkręceniu kurka pozwólmy spłynąć wodzie przez minutę.
Te toksyczne związki mogą negatywnie wpłynąć na przebieg ciąży oraz zwiększają ryzyko wad wrodzonych. W czasie ciąży należy zdecydowanie powstrzymywać się nie tylko od rozpylania chemii ogrodowej, ale także wdychania jej, dotykania ziemi, nad którą była rozpylona czy dotykania przedmiotów, które mogły zostać skażone. Pestycydy obecne są również w warzywach i owocach uprawianych na masową skalę. Lepiej będzie więc w miarę możliwości jeść warzywa i owoce z własnej działki lub od znajomych ze wsi, którzy nie stosują pestycydów.
Rozpuszczalniki obecne w farbach i rozcieńczaczach to toksyny szczególnie groźne dla nienarodzonych dzieci. Remont mieszkania najlepiej zatem odłożyć na czas po porodzie. Choć współczesne produkty do malowania pomieszczeń są coraz bardziej ekologiczne, to lepiej, aby przyszła mama przebywała w mieszkaniach, które odnowiono co najmniej pół roku wcześniej.
Po wycofaniu ze sprzedaży termometrów z wkładem rtęciowym kontakt z rtęcią wydaje się mało prawdopodobny na co dzień. Niestety, zagrożenie płynie ze strony smacznych i wydawałoby się bezpiecznych ryb. Morskie gatunki takie jak tuńczyk czy makrela mogą zawierać śladowe ilości tego metalu. Zwłaszcza tuńczyk, który jest rybą żyjącą nawet 40 lat, może zgromadzić w swoim ciele sporo rtęci. Dlatego lepiej spożywać te ryby w umiarkowanych ilościach. Pozwoli to uniknąć kłopotów – rtęć, uszkadza układ nerwowy dziecka.
To rakotwórcze związki chemiczne, które zaburzają system hormonalny, neurologiczny i immunologiczny. Naukowcy zdiagnozowali, że najwyższe ryzyko zatrucia związkami PCB stwarza wołowina i ryby hodowlane oraz przetworzona żywność w kartonowych opakowaniach. PCB w największych ilościach gromadzą się w tłuszczu zwierzęcym, więc jeśli już jeść czerwone mięso i ryby, to jak najchudsze.
W ciąży szczególnie trzeba pamiętać o tym, aby czytać wszelkie etykiety produktów. W lekarstwach i środkach chemicznych zawsze ulotka zawiera dział z informacjami o wpływie substancji na kobiety w ciąży i matki karmiące. Niestety w przypadku leków zawarte w ulotce informacje często nie odpowiadają jasno, czy dany produkt jest w istocie szkodliwy dla ciężarnych. Firmy farmaceutyczne zabezpieczają się przed problemami i nawet jeśli nie ma wyraźnych przeciwwskazań, zawsze zalecają, aby skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą. My zapraszamy do konsultacji z położną z iKid, która pomoże Ci pozbyć się wszelkich wątpliwości na temat postępowania w ciąży i po porodzie.