2023-10-25 | iKid

Umiejętność samodzielnego siadania u niemowlaka

Wielu rodziców marzy, aby ich dzieci jak najszybciej przechodziły przez kolejne etapy rozwoju fizycznego. Szybciej siadały, szybciej stały i chodziły. Jest to dla nich dowód na wyjątkowość dziecka. Wierzą też, że szybki rozwój fizyczny, przełoży się także na szybki rozwój intelektualny, a wszystko to zapewni mu przewagę nad rówieśnikami i sukcesy. Zapominają o złotej regule „wszystko w swoim czasie” i często pragną przyśpieszyć niektóre procesy. Tak dzieje się z nauką siadania. Nie zawsze jest ona samodzielna. I nie zawsze wpływa dobrze na dalszy rozwój dziecka.


Zbyt szybkie przechodzenie dziecka przez fazy siadania, wstawania i chodzenia wcale nie musi być korzystne dla jego zdrowia. Nie warto więc „poganiać” natury tylko po to, aby chwalić się „rekordami” malucha. Poniżej kilka ważnych faktów związanych z samodzielnym siadaniem przez niemowlę.


Kiedy dziecko powinno siadać?

Według fizjoterapeutów dzieci powinny siadać samodzielnie pomiędzy 6. a 10. miesiącem życia. Jak widać, przedział czasowy jest bardzo szeroki. Podobnie jak w innych obszarach aktywności, nie warto porównywać umiejętności naszych dzieci także na tym obszarze. Nawet jeśli półroczne dziecko siedzi już samodzielnie, a starsze dopiero tej sztuki się uczy, zazwyczaj nie powinien być to problem do zmartwień. 


Czy dziecko trzeba uczyć siadać?

Nie uczmy dziecka siadać. W ten sposób nie przyśpieszymy procesów, dzięki którym maluch zdobywa umiejętność kontroli górnej części ciała, jego stabilizacji oraz zmiany położenia środka ciężkości. Podciąganie dziecka za ręce, które ma pomóc mu w nauce siadania, może doprowadzić do uszkodzenia kręgosłupa, co proces ogólnorozwojowi tylko może opóźnić. Nie uczmy dziecka siadać, ale też nie przeszkadzajmy mu w tym. Stwórzmy takie warunki, aby mogło uczyć się samo siadania, ale nie musiało tego robić wg żadnego „harmonogramu”. To może być praktykowane dopiero w ramach rehabilitacji zaleconych przez fachowca, jeśli pojawią się rzeczywiście jakieś problemy.

Dziecko traci zdolności do tzw. „małpiego chwytu” dość szybko, bowiem już około 3. miesiąca życia. Warto o  tym pamiętać, ponieważ w kolejnych miesiącach nasza pociecha tak jak potrafi mocno złapać „pomocną” przy nauce siadania rękę rodzica, tak nagle może ją puścić. Zwiększa to ryzyko ewentualnego urazu głowy przy padaniu do tyłu. 


Kiedy dziecko może siedzieć w wózku lub krzesełku?

Pomocne w codziennej opiece na dziecko krzesełko do karmienia nie powinno być używane do czasu, gdy maluch nie nauczy się samodzielnie siedzieć lub co najmniej nie podejmuje samodzielnych prób siadania. Chodź wydaje się, że krzesełko pomaga dziecku w nauce siedzenia, zbyt wczesne jego wykorzystanie może skutkować wadami postawy. 

Jednym z symboli dzieciństwa jest wózek. Maluch spędza w nim wiele czasu w pozycji leżącej. Nie spieszmy się z sadzaniem w nim dziecka zanim nie nauczy się tego samodzielnie, czyli przed 6. miesiącem życia. Przedwczesne zmuszanie dziecka do przyjęcia pozycji siedzącej nadmiernie obciąża mięśnie tułowia, grzbietu, brzucha oraz kręgosłupa. Następstwem tego mogą być wady postawy i zaburzenia napięcia mięśniowego.

Równie niewskazane jest sadzanie dziecka, które następnie popierane jest poduszkami lub zabawkami pluszowymi. Choć wydaje się, że nasza ingerencja w opanowanie sztuki siadania jest znikoma, jest niestety także szkodliwa. Ze względu na brak gotowości malucha do siadania, może osłabić kręgosłup.

Kiedy sadzać dziecko na kolanach?

Kolejną praktyką, niestety także popularną wśród rodziców, jest sadzanie dziecka na swoich kolanach i podpieranie plecków o brzuch osoby dorosłej. W trosce o bezpieczny rozwój dziecka, także zapomnijmy o tej formie kontaktu do czasu opanowania przez dziecko samodzielnego siedzenia. 


Pomagajmy dziecku w opanowaniu sztuki siadania, jednak róbmy to w bezpieczny dla niego sposób, najlepiej po rozmowie z położną, lekarzem lub fizjoterapeutą. Ważne jest w tym procesie ćwiczenie mięśni. Spróbujmy wokół dziecka, które leży na brzuszku i twardym podłożu, rozłożyć w małym oddaleniu jego ulubione zabawki. Chęć sięgnięcia po nie jest motywacją do ćwiczenia przez malucha mięśni, które będą przydatne w samodzielnym siadaniu.

Pamiętajmy jednak o tym, że nie ma identycznego, wyliczonego co do tygodnia lub miesiąca harmonogramu rozwoju dla wszystkich dzieci. Dlatego nie stresujmy się przedwcześnie, a o wizycie u specjalisty pomyślmy po 10. miesiącu życia, jeśli maluch nadal wykazuje duże trudności w przejściu do pozycji siedzącej, a jego ruchy są nieskoordynowane.


Zastanawiasz się, czy Twoje dziecko powinno już siedzieć? Coś budzi twoje obawy?

Skonsultuj się z ekspertem z iKid

Chcesz dowiedzieć się więcej
pobierz aplikację iKid.